Obecnie jest już faktem, że klawiatury gamingowe są synonimem "mechaniki", więc nierzadko poleca się graczom modele membranowe. Wciąż jednak istnieje niewielka grupa osób, które nie chcą przesiadać się na mechaniczne przełączniki i wolą korzystać z cichszej, tańszej membrany, mimo że zdają sobie sprawę z jej zalet. Czy są oni skazani na zakup tanich, niskiej jakości modeli? Nie trzeba się załamywać, bo na rynku jest wiele klawiatur membranowych, które są lepsze od tych sprzedawanych w marketach. Do takich właśnie urządzeń się odwołujemy.
Klawiatura SteelSeries Apex 3
SteelSeries Apex 3, klawiatura membranowa, wykorzystuje przełączniki Whisper-Quiet Switches z Danii. Przełączniki te są podobno wyjątkowo ciche. Jest to model pełnowymiarowy, z sekcją numeryczną. Jak można się spodziewać po sprzęcie gamingowym, posiada również podświetlenie we wszystkich kolorach RGB. Możemy dostosować ustawienia do naszych upodobań. Producent zadbał również o ochronę przed zachlapaniem i kurzem. Sprzęt wyróżnia się dedykowanymi przyciskami do sterowania głośnością i multimediami. W zestawie znajduje się również magnetyczna podpórka pod nadgarstki. Choć sugerowana cena tego modelu wynosi PS399, to i tak jest to dość drogo jak na klawiaturę membranową. Jednak ceny w sklepach zaczynają się od PS259, co jest znacznie rozsądniejsze. Choć nadal jest drogo, to model ten jest SteelSeries i choć nie jest tani, to oferuje doskonałą funkcjonalność i jakość.
Klawiatura dociera do nas w niewielkim kartonowym pudełku. Nie została zabezpieczona gąbkami. Potwierdza to, że mamy do czynienia z produktem klasy ekonomicznej, a nie z high-endowym sprzętem, do jakiego przyzwyczaiła nas firma SteelSeries. Dodatkowe wyposażenie, które otrzymujemy ogranicza się do magnetycznej podpórki pod nadgarstki oraz dokumentacji. Nie jest to jednak duża strata. Tak zwane pływające klawisze (levitating keys) również zostały zaprojektowane przez producenta. Całość utrzymana jest w czerni, dzięki czemu wygląda nowocześnie i unika zbędnego przepychu typowego dla sprzętu gamingowego.
Sama klawiatura nie sprawia jednak takiego wrażenia taniości jak pudełko. Wręcz przeciwnie. Sprzęt mierzy 444,7x151,62x39,69 mm i waży około 800 gramów. Jest też bardzo sztywny w konstrukcji. Od razu czuć, że mamy do czynienia z solidnym produktem. Nie spodziewaliśmy się jednak po SteelSeries niczego innego. Mimo że ramka Apexa 3 została wykonana z plastiku, to nakładki na klawisze (ABS) są wysokiej jakości i po ponad miesiącu nie wykazują śladów ścierania. Są też odporne na uszkodzenia mechaniczne i zapewne z czasem nabiorą wyjątkowego połysku. Wszystkie elementy są dobrze spasowane i nie widać na nich żadnych oznak skrzypienia czy obaw o trwałość. Co prawda kabel jest zabezpieczony gumowym oplotem, a nie tkaniną, ale jest on wystarczająco gruby, aby zapobiec przypadkowym przetarciom.
Nieco gorzej jest z praktycznością zastosowanych materiałów. Zarówno klawisze, jak i podpórka pod dłonie pokryte są gumowym materiałem. Poprawia to chwyt i zapobiega ślizganiu się palców i dłoni, ale ma też tendencję do zbierania odcisków palców, tłustych plam i jest trudne do późniejszego wyczyszczenia (nie wystarczy ręcznik zwilżony wodą). Jest to częsty problem nawet w droższych modelach mechanicznych. Niezbyt fortunne jest to, że diody sygnalizujące aktywację Caps Locka lub Scrl Locka znajdują się za rzędem w sekcji numerycznej. Zasłania to ich lokalizację.
Klawiatura nie jest zbyt wysoka, więc można jej używać bez podstawki. Akcesorium to poprawi jednak komfort pracy, zwłaszcza podczas pisania długich, intensywnych zdań (takich jak w tej recenzji). Choć Apex 3 wymaga więcej miejsca na biurku ze względu na podstawkę, to magnetyczny system mocowania pozwala na jej szybkie przypięcie lub odpięcie w razie potrzeby. Polecamy ten element. Korytka na kable są dołączone do obudowy. Dzięki temu kabel można poprowadzić w trzech różnych miejscach. Nie zabrakło również regulacji kąta nachylenia z wysuwanymi nóżkami. Ta jednak jest jednostopniowa (co niestety jest normą).
Łatwo jest się przesiąść na Apexa 3, nawet jeśli mamy inną klawiaturę. Sprzedajemy wariant z amerykańskim układem klawiszy z długim shiftem i enterem. Klawisze są niemal niezniszczalne, a stabilizatory dłuższych klawiszy, w tym spacji, działają dobrze. Formowane nakładki mają klasyczny cylindryczny kształt z przyjemnie zaokrąglonymi krawędziami. Pochwalić można również wyraźną czcionkę z laserowo wyciętymi oznaczeniami. Dzięki temu nie będą się one z czasem zużywać.
Apex 3 posiada kilka skrótów w sekcji F9-F12. Skróty te można aktywować za pomocą klawisza funkcyjnego z logo SteelSeries. Skróty te pozwalają na szybką modyfikację profilu, regulację jasności podświetlenia czy nagrywanie makr. Sekcja nad strzałkami (Ins, Home, Del, End, PG Dn i PG Up) ma dodatkowe oznaczenia od M1 do M6, które można wykorzystać tylko do makr. W prawym górnym rogu znajduje się również przycisk media oraz metalowa rolka. Rolka może służyć do regulacji głośności multimediów, może też służyć do tłumienia dźwięku. Przycisk ma trzy funkcje. Pojedyncze naciśnięcie to play/pauza. Podwójne naciśnięcie przeskakuje utwór do przodu. Potrójne naciśnięcie cofa go do tyłu.
Klawiatura otrzymała certyfikat IP32, co jest dobrą wiadomością dla osób, które lubią pić podczas korzystania z komputera. Co prawda certyfikat ten nie chroni sprzętu przed zanurzeniem i nie pozwala na mycie Apexa 3 w zmywarce, ale zwykłe zachlapanie czy rozlanie płynu nie wyrządzi szkody. Wystarczy w takich przypadkach poczekać, aż ciecz spłynie na zewnątrz za pomocą specjalnych kanałów.
Klawiatura Steelseries Apex 100
Najnowszy produkt od Steelseries Apex 100 został wypuszczony przez popularnego producenta. Jest on skierowany do graczy, którzy nie chcą wydawać 300, 400 i więcej złotych na mechaniczną bestię. Klawiatura ta oparta jest na wysokiej jakości przełącznikach membranowych, które generalnie nie ustępują modelom z górnej półki. Quick Tension Membrane zapewni Ci wspaniałe wrażenia. Odwzoruje też nasze reakcje w starciach między wirtualnymi kolegami. Aby uniknąć komentarzy, nie można tej klawiatury kupić za 30 złotych. Płacimy sporo za wysokiej jakości klawiaturę, która świetnie nadaje się do gier i pisania na klawiaturze. Choć układ klawiszy jest tradycyjny, to producent pokusił się o dodanie przycisków do zarządzania naszymi multimediami. Dzięki logo firmy będziemy mogli zmienić moc naszego podświetlenia, wstrzymać, przewinąć lub szybko zmienić głośność dowolnej gry, filmu czy serialu. Ta ostatnia opcja jest o tyle zaskakująca, że nie wymaga od nas wielokrotnego przechodzenia przez ustawienia gry. Wystarczy kilka kliknięć i wszystko działa jak należy. Widać, że podświetlenie staje się niezbędnym elementem urządzeń peryferyjnych i gamingowych. Apex 100 posiada trzy opcje wyświetlania: stałe, migające oraz brak. Każdy styl dostępny jest w kolorze niebieskim i o różnym poziomie intensywności. Nawet najbardziej intensywne podświetlenie nie odbija się w monitorze i nie rozprasza podczas rozgrywki. Nie wystarczyło jednak do szybkiej identyfikacji poszczególnych liter wieczorami. Anti-ghosting obejmuje 24 klawisze, dostępna jest blokada przycisków Windows (nie wrócisz przypadkowo do pulpitu) oraz pełne programowanie.
Po wielu latach używania w kółko tego samego przedmiotu, przyszedł czas na jego wymianę. To właśnie klawiatura i myszka stanowią pierwszy kontakt z możliwościami komputera. Wielu graczy, w tym ja, podchodzi do niej z dystansem i bagatelizuje jej możliwości. Postanowiłem zainwestować większe pieniądze w ten element wyposażenia i mogę powiedzieć, że był to świetny zakup.
Najnowszy produkt od Steelseries Apex 100 został wypuszczony przez popularnego producenta. Jest on skierowany do graczy, którzy nie chcą wydawać 300, 400 i więcej złotych na mechaniczną bestię. Klawiatura ta bazuje na wysokiej jakości przełącznikach membranowych, które generalnie nie ustępują modelom z najwyższej półki. Quick Tension Membrane zapewni Ci wspaniałe wrażenia. Odwzoruje także nasze reakcje w starciach między wirtualnymi kolegami. Aby uniknąć komentarzy, nie można tej klawiatury kupić za 30 złotych. Płacimy sporo za wysokiej jakości klawiaturę, która świetnie nadaje się do gier i pisania. Choć układ klawiszy jest tradycyjny, to producent pokusił się o dodanie przycisków do zarządzania naszymi multimediami. Dzięki logo firmy będziemy mogli zmienić moc naszego podświetlenia, wstrzymać, przewinąć lub zmienić głośność dowolnej gry, filmu czy serialu. Ta ostatnia opcja jest o tyle zaskakująca, że nie wymaga od nas wielokrotnego przechodzenia przez ustawienia gry. Wystarczy kilka kliknięć i wszystko działa jak należy. Widać, że podświetlenie staje się niezbędnym elementem urządzeń peryferyjnych i gamingowych. Apex 100 posiada trzy opcje wyświetlania: stałe, migające oraz brak. Każdy styl dostępny jest w kolorze niebieskim o różnym poziomie intensywności. Nawet najbardziej intensywne podświetlenie nie odbija się w monitorze i nie rozprasza podczas rozgrywki. Nie wystarczyło jednak do szybkiej identyfikacji poszczególnych liter wieczorami. Anti-ghosting obejmuje 24 klawisze, dostępna jest blokada przycisków Windows (nie wrócisz przypadkowo do pulpitu) oraz pełne programowanie.
Klawiatura wykonana jest z bardzo wysokiej jakości tworzywa sztucznego. Jej waga i kunszt wykonania zapewniają długą żywotność. Przyciski mają wytrzymać 20 milionów naciśnięć. Cała obudowa Apexa 100 wygląda świetnie i zapewnia stabilność oraz komfort użytkowania. Dodane stopki są zbędne, gdyż sprzęt na tak dużej wysokości wydaje się męczyć nadgarstki. Być może to tylko moje osobiste preferencje. Sprzęt jest bardzo ciężki i sprawia wrażenie solidnego od początku do końca. Jest to klasyczny kabel bez oplotu, ale nadrabia to grubością i jakością wykonania. Design jest bardzo przyjemny dla oczu. Błyszczące elementy są nie tylko ładne, ale też świetnie się czują i pozwalają na dłuższe trzymanie się czegoś. Matowa powierzchnia jest nietłusta i zapobiega ślizganiu się palców. Firmie Steelseries udało się połączyć najlepszy design, wydajność i jakość wykonania, które są cechami charakterystycznymi sprzętu z wyższej półki. Klawiatura została wykonana z wytrzymałego tworzywa sztucznego, dzięki czemu sprawia wrażenie, że będzie służyć przez wiele lat.
W ofercie producenta dostępne jest również oprogramowanie Steelseries Engine 3. Oferuje ono szeroki wachlarz opcji. Po pierwsze, już na samym początku możemy zobaczyć wszystkie urządzenia peryferyjne, które firma ta stosuje na dowolnym komputerze. Po wybraniu naszego Apexa 100 zobaczymy menu. Jest to wirtualna reprezentacja, którą możemy w bardzo łatwy sposób modyfikować, np. zmieniać ich symbol lub zastosowanie. Błyskawicznie dodajemy i edytujemy swoje makra, zmieniamy polling rate (zakres: 125-1000), oraz prędkość (fast, intermediate i slow), a także zmieniamy region. Możesz również bawić się niebieskim podświetleniem.
Klawiatura SteelSeries Apex Pro
Klawiatura mechaniczna SteelSeries Apex Pro została zaprojektowana w jednym celu. Jest to najlepsza klawiatura gamingowa, jaka kiedykolwiek trafiła na sklepowe półki. Potwierdza to specyfikacja techniczna pudełka. Nie sposób jednak zweryfikować, czy dane z pudełka są dokładne.
Testowanie sprzętu od tego samego producenta nie jest dobrym pomysłem. Często zdarza się, że ten sam producent potrafi wysłać do portfeli klientów bardzo udane konstrukcje. Dlatego warto wydać więcej pieniędzy, a wcześniejsza lub późniejsza generacja nie jest odpowiednia do wszystkiego. Tak właśnie było w moim przypadku z klawiaturami SteelSeries. Moją podstawową klawiaturą przez pięć lat był model SteelSeries Apex Raw. Ta klawiatura jest podobna do Apexa, ale z zimnymi, białymi diodami LED. Jest to klawiatura, której mogą używać gracze i była dość droga. Była to klawiatura, którą coraz bardziej nienawidziłem. Nie za całokształt, ale za jej ergonomię, która była po prostu fatalna.
Przez te pięć lat SteelSeries zrobiło tak duży postęp, że trudno sobie tego nie wyobrazić. Apexy z brzydkich kaczątek wyewoluowały w łabędzie, a z ustrojstwa, które z wyglądu było przeznaczone tylko dla graczy, w najbardziej zaawansowaną klawiaturę gamingową dostępną na rynku. Jest to niezwykły wyczyn. Wszyscy powinniśmy to pochwalić!
Apex Pro dostarczany jest w wyjątkowym kartonowym pudełku, w którym wyróżniają się kolory pomarańczowy i biały. Znajdziesz w nim również klawiaturę i podkładkę pod nadgarstek. Ta podkładka pod nadgarstek może być przymocowana magnetycznie do ciała dla dodatkowej wygody.
Klawiatura wygląda dobrze, zwłaszcza duże i wyraźne litery. Znacznie poprawia to łatwość pisania na klawiaturze. Znajdziemy tu również elementy typowe dla każdej klawiatury. Dostępny jest monochromatyczny ekran OLED, na którym można wyświetlać ulubione grafiki i przeglądać powiadomienia z obsługiwanych aplikacji. Zewnętrzne elementy obejmują port USB 2.0 z tyłu, który doskonale nadaje się do podłączenia podświetlanej podkładki pod mysz. Na spodzie znajdują się grube szyny, które pomagają odpowiednio poprowadzić kabel, dzięki czemu klawiatura nie będzie się chybotać.
Szkielet Apexa Pro został wykonany z aluminium klasy lotniczej. Klawisze pokryte są przyjemnym dla dłoni plastikiem, co w połączeniu z ich regularnym kształtem zapewnia niesamowity komfort pisania. Gruby kabel łączący klawiaturę z każdym komputerem posiadającym dwa porty USB jest dodany do górnej części klawiatury. Podkładka pod mysz wykonana jest z materiału, który jest zarówno gładki jak i chropowaty. Dzięki temu jest bardzo wygodna i bezpieczna.
Kolejną rzeczą, która przykuje Twoją uwagę jest niezwykła dbałość o szczegóły. Ten fakt w efekcie decyduje o pozycjonowaniu tej klawiatury na rynku. Łatwo zauważyć, że pokrętło regulacji głośności, oraz żłobienia wieńczące, są bardzo dobrze zaprojektowane.
Klawiatura śmiga od razu po podłączeniu kabli do komputera. Następnie należy zainstalować oprogramowanie Steelseries Engine. Stamtąd można zarządzać bohaterką, a następnie zaktualizować firmware. Następnie można zacząć cieszyć się nową królową swojego biurka.
Komentarze (0)